Opuszczony ośrodek kolonii letnich powstał prawdopodobnie w czasach PRL-u.  Kompleks składa się z kilku pawiloników mieszkalnych, budynku głównego ze stołówką i świetlicą. 

Obok stoi jeszcze domek dla wychowawców, plac zabaw i duża sala kinowa, gdzie widnieje godło RP . Widać po jego stanie, że kilkadziesiąt lat stoi już opuszczony i powoli kontrolę nad nim przejmuje natura, wdzierając się przez nieszczelne dachy i pootwierane okna do jego wnętrz.

W PRL-u co roku kilkaset dzieci ludy pracującego  wyjeżdżało na kolonie do zakładowych ośrodków położonych na terenie Polski. W tamtych czasach trudno by było znaleźć dziecko, które choć raz nie spędziło wakacji na koloniach. Była to masowa forma wypoczynku młodych ludzi. Wyjazdy organizowały szkoły i zakłady pracy. Dzisiaj kolonie nie przypominają tych sprzed lat.

Apele, poranna gimnastyka, wybory mis turnusu i nagrody za ładnie pościelone łóżko – 
Dzieci z miasta na wieś, a te ze wsi do dużych miast. Gdzie to się dzisiaj podziało?

Niektórzy z was może w dzieciństwie jeździli na tego typu kolonie? Teraz takie miejsca w naszym kraju powoli przestają istnieć.  Mamy nadzieję, że te fotografie, chociaż trochę przypomną co poniektórym czasy dzieciństwa. Poniżej galeria. 

Marek Pawlicki

Martyna Zagórska

Dawid Rzońca

 

11 komentarzy

  1. Szanowni Państwo,

    dziękuję za relację i zdjęcia. Byłem w tym ośrodku w latach siedemdziesiątych. Interesują mnie zdjęcia ośrodka i okolicy. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

    Pozdrawiam serdecznie

  2. Witam,proszę mi powiedzieć gdzie znajduje się ten ośrodek kolonijny.Proszę o odpowiedź na maila igortobiasz@wp.pl.
    Dziękuję.

    1. Author

      Nie udzielamy takich informacji…

  3. ja bylam w latach 80tych z zakladu huta czestochowa

  4. Ja również byłam na kolonii w Grotnikach i to dwa lata z rzędu. Było to w latach 1969 i 1970.
    Nie wspominam tych wakacji dobrze.
    Warunki sanitarne wówczas tragiczne, zwłaszcza dla tych którzy mieszkali w tych dużych barakach.
    Te wspólne “latryny” /kilkuosobowe/ to horror, który śnił się latami. Podchodziłam z biednej śląskiej rodziny ,w domu było skromnie ale czysto.
    Ale te Grotniki pamiętam były tragiczne

  5. Byłem w tym ośrodku w 1986 roku jak dysponujecje jakimiś zdjęciami z tamtego okresu to prześlijcie na dsza@interia.pl z góry dziękuję

    1. Author

      Niestety nie mamy nic..:-(

  6. A ile się zwiedza, po zdjęciach wygląda jak duży ośrodek. We weekend się tam wybieram. A może ktoś podpowie czy tam jakiekolwiek jest wejście do środka?

    1. Author

      To ruina już jest. Myślę że godzina nie więcej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *