Na to miejsce natknęliśmy się przypadkowo podczas wyjazdu na inną miejscówkę. Zapisaliśmy kordy i podczas powrotu odwiedziliśmy i sfotografowaliśmy to miejsce. Nie było ono duże. Dom obok był pozamykamy, a droga do

budynku gospodarczego było tak zarośnięte chaszczami, że z uwagi na ograniczony czas odpuściliśmy zapuszczenie się dalej. Skupiliśmy się na sprzęcie rolniczym, który pamiętał jeszcze minioną epokę ZSRR.

Na pierwszy rzut oka widać, że maszyny stoją tu od wielu lat. Dom obok był pozamykany na cztery spusty + dodatkowo wszędzie były pozakładane kłódki. Widać że ktoś od czasu do czasu zagląda tutaj.

Taka opuszczona farma nie jest niczym nowym i wpasowuje się w klimat tamtych rejonów. Podczas naszej podróży mijaliśmy wiele tego tupu podobnych miejsc. Nie mieliśmy nigdy czasu, by zatrzymać się i je obejrzeć. Tutaj zrobiliśmy wyjątek.

Wiele tego typu opuszczonych gospodarstw i chatek znajduje się w krajach bałtyckich. Dzieje się tak ponieważ wielu ludzi mieszkających tam po latach upadku ZSRR poumierało, a młodzi wyjechali na zachód za pracą. Niska dzietność zrobiła również swoje.

Mamy nadzieję, że ten trend odwróci się.

Marek Pawlicki

GALERIA ZDJĘĆ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *