Nadszedł czas by puścić trochę industriali z Krajów Bałtyckich. Celowo przy fabrykach nie będę podawał nazwy kraju, w którym one się znajdują. Zazwyczaj w każdym wpisie staram się opisać częściową
historię i i przeznaczenie danego obiektu. Tutaj tym razem będę zmuszony ograniczyć się do minimum z uwagi możliwość łatwego zlokalizowania tej fabryki. Kraje Bałtyckie są zbyt małe, a ich przemysł umiejscowiony jest tylko w kilku miejscach. Mój kolega z Litwy również prosił mnie bym ograniczył opisy do minimum. Szanując jego wolę opisze tylko swoje wrażenia.
Podczas naszego wyjazdu przekonaliśmy się, że przejażdżki po Krajach Bałtyckich kończą się czasami niezbyt sensownie. Dużo miejsc okazało się być niedostępnych, wyburzonych, albo tak zdewastowanych, że szkoda było wyciągać aparat z plecaka. Takie jest życie. Braliśmy takie ryzyko pod uwagę. O tym miejscu wiedzieliśmy że stoi nadal, ale nie byliśmy pewni czy uda nam się dostać do środka. Przemierzyć trzeba było spory odcinek, ale ostatecznie jak się okazało warto było.
Znaczną część dawnego terenu zajmują różne firmy. Tutaj w tej części fabryka jest wykorzystywana jako magazyn znajdującej się obok niej firmy. Tak przynajmniej było widać na pierwszy rzut oka. Nie mieliśmy za dużo czasu by ją dokładnie obejść, ale myślimy czy w tym roku nie powrócić do niej.
Cała galeria poniżej.
Marek Pawlicki
GALERIA ZDJĘĆ