Ten schron powstał na terenie byłej NRD na początku lat sześćdziesiątych XX wieku. Przechowywano w nim pociski atomowe, które na wypadek konfliktu zbrojnego miały zostać podczepione
do myśliwców radzieckich stacjonujących nieopodal. Magazyn posiada dwie kondygnacje. Na dole jest specjalne pomieszczenie w którym trzymano pociski nuklearne a wyżej pomieszczenia z całą aparaturą służącą do obsługi obiektu. Obok niego znajdowały się hangary na ciężarówki, kotłownia i kilka mniejszych baraków mieszkalnych.
Dzisiaj już o nim zapomniano. Stoi ukryty w lesie i powoli kontrolę przejmuje nad nim natura. Dojazd do niego jest utrudniony. Zablokowane są drogi dojazdowe przez co trzeba przygotować się na długą pieszą wędrówkę. Główne wejście do bunkra jest zabezpieczone – przysypane piaskiem i betonowymi płytami. Na szczęście czasem znajdzie się jakaś szczelina dzięki której uda się wejść do środka i pokazać wnętrza tego niezwykłego obiektu. Bliźniaczy obiekt odwiedziłem również w Polsce: Link dla porównania.
Poradziecki Bunkier Atomowy
Napis przed wejściem do magazynu mniej więcej oznacza:
„Wyższy poziom masteringu dla nowych maszyn”
Marek Pawlicki
GALERIA ZDJĘĆ