Niestety niewiele mogę napisać o tym miejscu, ponieważ nie znalazłem żadnych informacji w sieci ja jego temat. Widać że kościół już od dłuższego czasu stoi opuszczony i popada w ruinę.

Jedynie co udało mi się ustalić, to że planowana jest jego rozbiórka, której do dzisiaj na szczęście nie przeprowadzono.

Nigdy nie przepadałem za miejscami sakralnymi. Nie zajmują wysokiej pozycji na mojej liście opuszczonych miejsc, jednak ta świątynia zrobiła na mnie duże wrażenie. Klimat tego niebywałego piękna, które wyłania się spod kurzu i pajęczyn potrafi zachwycić. Z zewnątrz budynek wyglądał dość niepozornie, można by rzec, że odrobinę mrocznie.

Oblicze kościółka zmienia się jednak momentalnie wraz z przekroczeniem jego progu. Podczas mojej wizyty promienie słoneczne wpadały do środka, tworząc dzięki unoszącemu się kurzowi niezwykły klimat, który na niektórych fotografiach udało mi się uchwycić.

Marek Pawlicki

GALERIA ZDJĘĆ

4 komentarze

    1. Author

      Myślę, że na pewno 😀

  1. Szanowny Panie, bardzo interesuje mnie ten obiekt. W latach 90-tych ub. wieku dokumentowałem kościół w Nowej Wsi w Kłodzkiem. Kościół był opuszczony, obrazy i konfesjonały były porośnięte mchem… To było niezwykłe… jak natura wkracza w sferę sacrum… Pracuję w tym temacie i szukam obiektu, który spełnia moje przemyślenia: natura wchodzi w sferę sacrum. Tamten kościół od lat 90-tych został zrewitalizowany. Teraz szukam innego obiektu… bardzo mi pasuje ten kościół. Gdzie on jest? Pozdrawiam serdecznie, będę wdzięczny za odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *