W Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia znajduje się kilkadziesiąt opuszczonych wiosek. Wszystkie są opuszczone w wyniku następstw awarii w pobliskiej elektrowni jądrowej. Jedynie w nielicznych mieszka kilka tzw.
„samosielców”, czyli ludzi, którzy na własne ryzyko powrócili na te ziemie. W odróżnieniu od mieszkań w Prypeci, które ogołocono zaraz po ewakuacji w wioskach w Zonie pozostały chatki z kompletnym wyposażeniem. Widok jest wprost przerażający – wydaje się, że domy te zbudowano w środku ciemnych lasów. W rzeczywistości wioski zarosły tak bardzo, że ciężko się przedostać przez gęstą roślinność. Nieprawdopodobne jest to, że w niektórych domkach zachowały się np. zdjęcia, obrazy, kuchenki, łóżka, ubrania, nieraz stare gazety… To niewiarygodne, że po niemal 30 latach od ewakuacji, chatki kryją w sobie wspomnienia tamtych ludzi. Pokazujemy wam jedną z nich. Dodatkowo oprócz wioski zobaczycie zdjęcia z przedszkola położonego nieopodal Czarnobyla, gdzie dzieci z okolicznych wiosek uczęszczały. Zapraszam was do obejrzenia galerii zdjęć.
GALERIA
Marek Pawlicki
Ale słaba obróbka zdjęć…
Dobrze, dobrze. To były początki i większość w HDR robiłem. W innych wpisach jest już inaczej.
Pozdrawiam